Relacja z Maroka
Zaczęło się jak zwykle od promocji lotniczej… Na początku grudnia 2015 roku po raz pierwszy zawitaliśmy do Maroka. Okazja była niebanalna- bilety w dwie strony za niespełna 500 zł skusiły nas i tak rozpoczęliśmy...
Zaczęło się jak zwykle od promocji lotniczej… Na początku grudnia 2015 roku po raz pierwszy zawitaliśmy do Maroka. Okazja była niebanalna- bilety w dwie strony za niespełna 500 zł skusiły nas i tak rozpoczęliśmy...